Pary z "Rolnik szuka żony" Już kilkanaście par znalazło miłość dzięki programowi "Rolnik szuka żony". Wśród nich są m.in.: Robert i Agnieszka (2. edycja "Rolnik szuka żony"),

W życiu każdego mężczyzny przychodzi taki moment, kiedy przestają mu się podobać kobiety, a zaczyna kobieta: Ta jedna jedyna wyjątkowa, dla której gotowy jest do wielu poświęceń. Czujesz, że pora się ustatkować? Pragniesz poznać wymarzoną partnerkę, z którą mógłbyś spędzić resztę życia? Chwileczkę, to nie takie proste… Brunetki, blondynki… „Szukam żony!”, ale… jakiej? Zacznijmy od wyglądu, który dla męskiej populacji odgrywa szczególnie istotną rolę. Według najnowszych badań analiza kobiecej figury zajmuje mężczyznom niecałą sekundę! Okrągłości we właściwych miejscach sygnalizują, że dana przedstawicielka płci pięknej posiada odpowiednie siły witalne, aby urodzić i wykarmić potomka. Psycholodzy wskazują, że wyznacznikiem atrakcyjności jest proporcjonalny stosunek między talią a biodrami wynoszący 0,7. Oznaką zdrowia są także białe zęby, błyszczące oczy i gładka skóra. Przeciętny facet powie: „Szukam żony-blondynki o niebieskich oczach, zgrabnej sylwetce, z dużym biustem i niezbyt szerokimi biodrami.” Ale mężczyźni są różni, więc uniwersalny ideał piękna nie istnieje! Uroda to nie wszystko… Każdy rozsądny mężczyzna wie, że podejmując się projektu „Szukam żony” nie można być zorientowanym jedynie na atrakcyjność fizyczną. To, co widoczne jest tylko dla oczu, bywa ulotne, więc jeśli nie chcesz męczyć się 30 lat z piękną księżniczką-złośnicą, lepiej poważnie podejść do tematu małżeństwa. Wybór partnerki powinien być uzależniony od zadowolenia na wszystkich płaszczyznach życiowych: Czy macie ze sobą o czym rozmawiać? Czy lubicie spędzać wolny czas w podobny sposób? Czy dzielicie wyobrażenie na temat podziału ról w rodzinie? Plan pt. „Szukam żony” to – szczególnie w naszych „zabieganych” czasach – duże wyzwanie, dlatego coraz większą popularnością cieszą się portale randkowe oparte na tzw. matchmakingu. Jak w korcu maku eDarling to portal randkowy dla nowoczesnych singli, oparty na naukowo opracowanej metodzie doboru partnerskiego. Ta innowacyjna procedura psychologiczna analizuje wielorakie aspekty osobowości (np. światopogląd, potrzeby i oczekiwania wobec partnera, czynniki socjodemograficzne) i kojarzy tylko te osoby, które naprawdę do siebie pasują. Według naszych badań połączeni w ten sposób użytkownicy szybko przypadają sobie do gustu i tworzą harmonijne, długotrwałe związki. Dzięki eDarling, mężczyźni będący na etapie „szukam żony” mają możliwość poznania wielu kobiet, poważnie myślących o przyszłości. Bądź rozważny! Zarejestruj się na eDarling, wypełnij test osobowości i… strać głowę dla miłości. A Ty – dojrzałeś już do tego, aby podjąć wyzwanie – szukam żony? Zapraszamy do dyskusji pod tekstem! O autorze: Marta Pietrzak Zobacz więcej artykułów autorstwa Marta Pietrzak
Prawo / Nieoczywista procedura umieszczenia szczególnego pacjenta w ZOL. Co ma zrobić lekarz, który chce skierować pacjenta do placówki opiekuńczo-leczniczej, a pacjent nie jest w stanie wyrazić na to świadomej zgody, nie ma też ustanowionego przedstawiciela ustawowego? Objaśniamy procedurę postępowania.
Przeglądasz ogłoszenia w dziale pani pozna pana. Sprawdź aktualne anonse lub wystaw za darmo ogłoszenie w kategorii pani pozna pana w serwisie W tej chwili w tej kategorii mamy 236 ogłoszeń i liczba ta stale rośnie! U nas znajdziesz partnera, partnerkę, swoją drugą połówkę. Jeżeli chciałabyś znaleźć bratnią duszę w kategorii pani pozna pana lub innej to nie wahaj się - wystaw już teraz bezpłatne ogłoszenie w serwisie W kategorii Pani pozna Pana, znajdziesz ogłoszenia kobiet szukających miłości, przyjaźni, romansu oraz przygody. Najczęściej panie szukają zadbanych mężczyzn bez nałogów. Dobrze, jeżeli mężczyzna jest przystojny, ale najważniejsze, żeby był wrażliwy i inteligentny. Taki jest idealny kandydat na męża lub partnera. Przez lata panie szukały miłości lub romansu na łamach gazet, publikując, anonse matrymonialne w dziale Pani pozna Pana. Kandydat, który chciał poznać wybraną panią, musiał odpowiedzieć na ogłoszenie listownie lub telefonicznie. Teraz zawieranie nowych znajomości jest proste i wygodne, wystarczy dodać bezpłatne ogłoszenie serwisie ogłoszeniowym. Wszystkie samotne lub potrzebujące zmiany w życiu panie mogą łatwo znaleźć nowych partnerów. Ważne, żeby profil zawierał zdjęcie, na którym widać twarz oraz dodatkowe fotografie, na których widoczna jest cała sylwetka. Całość powinien uzupełniać krótki opis z informacjami na temat oczekiwań wobec partnera, także, zanim opublikujesz swój anons, określ, w jakim celu go publikujesz. Czy jest to raczej ogłoszenie matrymonialne, szukasz przyjaciela, czy bardziej interesują cię spotkania bez zobowiązań? Jeżeli już wiesz, kogo szukasz, to możesz rozpocząć pisanie anonsu. Dostosuj treść ogłoszenia do swoich wymagań. Osoba, na której Ci zależy, ma mieć poczucie humoru? Napisz coś zabawnego, co zwróci uwagę na twój anons i sprawi, że druga strona chętnie odpisze. Ważne, żebyś w ogłoszeniu określiła, jakie są twoje oczekiwania. Anonse kobiet bardzo często są do siebie podobne, więc stają się słabo widoczne, zwłaszcza w serwisach gdzie są tysiące ogłoszeń. Twój anons musi być krótki, konkretny, zawierać dobre zdjęcie, ale przede wszystkim powinien być wiarygodny, także daruj sobie dodawanie zdjęć aktorek lub modelek. Jeżeli chcesz, możesz być tajemnicza, mężczyźni lubią anonse pań, które owiane są atmosferą niedopowiedzenia. Pamiętaj, że w internecie, trudno przyciągnąć uwagę użytkowników na dłużej, większość osób w ciągu dnia przegląda dużo treści w różnych serwisach, dlatego musisz się wyróżnić. Najlepsze wyróżniki ogłoszenia towarzyskiego to, dobre zdjęcie oraz nagłówek, który zwraca uwagę. Anonse kobiet z chwytliwym nagłówkiem mają znacznie większą szansę na kliknięcie. Zamiast pisać „Samotna pani”, „Wdowa szuka”, pochwal się twoim zaletami ciała i ducha. Jesteś wysportowana, seksowna, zgrabna, inteligentna i masz poczucie humoru? Napisz o tym w swoim anonsie, a na pewno znajdziesz partnera. Ogłoszenia matrymonialne i towarzyskie od kobiet szukających miłości i stałego związku, a także anonse od pań szukających kochanka, przygody na jedną noc znajdziesz u nas. Młode dziewczyny, panie w średnim wieku, a także dojrzałe kobiety szukają panów. Bez względu na stan cywilny: wdowy, wolne kobiety, niezamężne panie czekają na wiadomości od Panów. Miłość, przyjaźń, a także krótkie spotkania. Zdarza się, że samotne panie chcą zasponsorować pana, licząc na to, że w ten sposób poznają jakąś interesującą osobę. Oferty pań, które chcą poznać pana, spotkać się z panem na krótkie i niezobowiązujące spotkanie, a także pań szukających pana do dłuższego związku znajdziesz właśnie u nas. Jeżeli interesują Cię spotkania z dziewczynami w różnym wieku, to odwiedzaj nasz serwis codziennie. Cały czas pojawiają się nowe anonse pań szukających miłości, romansu, przygody, czy przyjaciela. Użytkownicy znaleźli tę kategorię po słowach::
Już jestem w niej zakochana! - zdradziła w rozmowie z Telemagazynem. Na ślubie Joanny i Kamila z programu "Rolnik szuka żony" będzie obecna ich córka Antonina. We wrześniu dziewczynka
Mam 38 lat, ale ponoć wyglądam na mniej. Mówią o mnie, że jestem ładna, i zgrabna i dziwią się, jak można mieć w tym wieku figurę nastolatki. Sama wychowuję i utrzymuję dwójkę dzieci — syna lat 10 i córkę lat 8. Od czasu, gdy mąż nas zostawił wiodło, nam się różnie, a prawdę mówiąc, jest coraz gorzej. Materialnie i psychicznie. Jestem osobą pracowitą, zaradną, pogodną, śmiałą, wesołą i często się uśmiecham, choć coraz częściej miewam chwile zwątpienia. Szukam mężczyzny, najlepiej samotnego ojca, odpowiedzialnego i opiekuńczego. Moje dzieci są takie jak ja, na pewno szybko zaprzyjaźnią się z Twoimi. Wierzę, że razem stworzymy piękną i szczęśliwą rodzinę. Anka Powiem szczerze i bez ogródek — szukam dla siebie żony i matki dla moich dzieci. Chłopcy mają 10 i 8 lat i czuję, że brakuje im w wychowaniu matki. Dla chłopców matka jest bardzo ważna. Zajmuję się dziećmi sam już 5 lat, bez niczyjej pomocy. Ich matka i moja żona została pozbawiona władzy rodzicielskiej, zresztą i tak wyjechała do Anglii i tam mieszka. Jest chyba fenomenem, bo całkiem pozbawiona uczuć rodzicielskich i zupełnie nie interesuje się swoimi dziećmi. Z tego co wiem, ma córkę z Hindusem. Była ode mnie młodsza o wiele lat i chyba niedojrzała jeszcze do roli matki i żony. Nie chcę wracać do tych bolesnych dla mnie czasów. Ja minąłem już 50-kę, ale czuję się młodo i chciałbym znaleźć kobietę znacznie młodszą od siebie. Nie ma dla mnie znaczenia status kobiety, bezdzietna, czy z dziećmi, w podobnym wieku do moich dzieci lub młodszymi, może być w ciąży. Mieszkam na Śląsku, jednak jestem gotowy zmienić miejsce zamieszkania. Mogę przeprowadzić się w dowolne miejsce kraju, lub jak masz pomysł, to może to być jeden z krajów UE. Najlepiej by były to Niemcy, bo z domu wyniosłem język niemiecki. Rzecz w tym, abym w nowym miejscu mógł znaleźć pracę w jednym z zawodów: spawacz, elektromonter, automatyk, instalator wod-kan-gaz, lub operator koparko-ładowarki. Chcąc się przenieść, muszę mieć możliwość zapewnienia bytu nowej rodzinie. Nie piję wódki, palę papierosy, ale niedużo, umiem dobrze zając się domem, złota rączka, nawet prace na wsi nie są dla mnie obce. Jestem otwarty na nowe wyzwania, na nowe uczucia. Myślę, że moi chłopcy bardzo szybko pokochają nową mamę. Józef Opowieści samotnych ludzi wybrała Monika Moj mojmonika@ czytaj wiecej… Info & Tips wydanie nr. 39
Mariola Zielińska. Psychoterapeuta. Kraków. Witam, Pisze Pan o swojej zazdrości o żonę, podejrzliwości i braku zaufania. Pyta Pan, jak sobie z tym radzić i czy można nad tym zapanować, gdyż lęka się Pan, że może przez to dojść do rozstania. Rozpad związku to prawdopodobny scenariusz, jeśli nie zdecyduje się Pan na zmianę tej fot. Adobe Stock, Kateryna Kocham ją, ciągle tak samo, mocno i wiernie. W dniu ślubu, szczęśliwy jak nikt na świecie, złożyłem Ali przysięgę i jej dotrzymuję. Nie dlatego, że tak wypada, że dałem słowo. Nie – po prostu naprawdę bardzo kocham swoją żonę… Gdy się poznaliśmy, ja kończyłem medycynę, a Ala pracowała w firmie ubezpieczeniowej. Od razu straciłem dla niej głowę i, prawdę mówiąc, o mało nie zawaliłem roku. Chciałem z nią spędzać każdą chwilę, a to odbijało się na studiach. Na szczęście, ona była bardziej rozsądna niż ja – powiedziała mi wtedy, że albo wezmę się do nauki, albo mnie zostawi. Skończyłem wreszcie medycynę i podjąłem staż. Ala była ze mnie dumna Ciągle podkreślała, że mi zazdrości. Tego, że mam swoją pasję, że będę wykonywał zawód, który kocham, i że miałem wystarczająco dużo siły, żeby skończyć te studia. Ona była po licencjacie i nie lubiła swojej pracy. Oświadczając się jej, obiecałem, że zrobię wszystko, żeby już nigdy nie musiała pracować. – Nie wygłupiaj się, lekarze w naszym kraju nie zarabiają fortuny – powiedziała wtedy. – To zależy – odparłem. Ja już miałem swój plan. Starannie dopracowany. Musiałem zrobić karierę, musiałem podjąć prywatną praktykę. Dla niej. Chciałem z nią być niezależnie od wszystkiego. I nawet zgodziłem się, żeby została przy swoim nazwisku, przy czym się upierała, chociaż mój tata był z tego powodu wyjątkowo niezadowolony. Udało mi się zrealizować swoje plany. Ala rzeczywiście mogła rzucić pracę i zająć się domem. Byłem szczęśliwy, choć przez kilka lat harowałem jak wół, żeby wszystkiemu sprostać. Jednak kiedy widziałem, jaka jest zadowolona, z jaką radością szykuje wymyślne obiady, szuka dekoracji do domu, zajmuje się ogródkiem – zrozumiałem, że to była dobra decyzja. I nigdy jej nie żałowałem. Tak naprawdę jedyne, czego nam brakowało, to dzieci. Ala zaraz po ślubie zaszła w ciążę, lecz poroniła. I tak bardzo to przeżyła, że potem nie chciała w ogóle mówić o dzieciach. A dwa lata później oświadczyła mi, że ona nie czuje instynktu macierzyńskiego. – Może to się zmieni, jeszcze mam czas – dodała, widocznie widząc po mojej minie, jak bardzo jestem rozczarowany. – Tylko nie naciskaj, dobrze, kochanie? Oczywiście, zgodziłem się, nigdy nie potrafiłem jej niczego odmówić. Poza tym liczyłem na to, że faktycznie jej się odmieni. Zawsze chciała mieć dużą rodzinę, tak samo jak ja. Tymczasem lata mijały, a ona nadal unikała tematu dzieci. I pilnowała tabletek A ja nie czułem się do końca spełniony, choć z drugiej strony zacząłem doceniać wygodę. W przeciwieństwie do znajomych zawsze mogliśmy wyjść na imprezę czy gdzieś wyjechać… Im byłem starszy, tym mniej tęskniłem za ojcostwem. Wydawało mi się, że jesteśmy szczęśliwi. Przecież mojej Ali niczego nie brakowało! Nie musiała pracować, stać ją było na kosmetyczkę i fryzjera, przynajmniej raz w roku wyjeżdżaliśmy na urlop za granicę. Wystarczyło, żeby o czymś wspomniała, a ja już stawałem na głowie, żeby spełnić jej marzenie. Dlaczego więc zaczęła mnie zdradzać? Doszedłem do wniosku, że… z nudów. Bo nie widzę innego wytłumaczenia! Dowiedziałem się o tym przez przypadek. Pewnego dnia jechałem na sympozjum i zauważyłem ją z okna taksówki na ulicy, jak szła pod rękę z jakimś facetem. Nie wyglądali na parę zwykłych znajomych. Dobrze wiem, jak Ala się zachowuje, kiedy chce się komuś przypodobać, jak zalotnie pochyla głowę i tajemniczo się uśmiecha. Uwielbiałem to jej spojrzenie, którym od lat już mnie nie obdarza. A teraz tak patrzyła na tego palanta. Od tamtego dnia zacząłem wyłapywać różne szczegóły i fakty, które mogły świadczyć o tym, że mnie zdradza Wreszcie wynająłem detektywa. Dowody były niepodważalne. I teraz miałem dylemat, co zrobić. Nie chciałem się rozwodzić z żoną, chciałem ją odzyskać! Bałem się, że jak pokażę jej zdjęcia, kiedy powiem, co wiem, to ode mnie odejdzie. Do tego nie mogłem dopuścić… I pewnie długo biłbym się z myślami, gdyby nie kolejny przypadek. Otóż kiedyś latem do mojego gabinetu wszedł kochanek mojej żony. Okazało się, że od dwóch miesięcy cierpi na ostre bóle głowy. Żadnych sensacji, tylko ból. Twierdził, że nie doznał żadnego urazu. Dałem skierowanie na badania i powiedziałem, że diagnozę postawię po obejrzeniu wyników. Adam G. był bardzo przejęty. – Niech mi pan szczerze powie, czy to może być rak? – zapytał, z lekka blednąc. – Skąd takie pomysły? – W mojej rodzinie trzy osoby w ciągu ostatnich dwóch lat zmarły na raka – wyjaśnił. – A koledzy mnie straszą, że objawy pasują… – Najpierw trzeba zrobić badania, ja nie jestem wróżką – powiedziałem jak każdemu pacjentowi w takiej sytuacji, ale to właśnie wtedy przyszedł mi do głowy szalony pomysł. Przecież to ode mnie zależy, czy ten facet będzie zdrowy, czy nie; od tego, jaką postawię diagnozę! Nie, absolutnie nie miałem zamiaru zrobić mu krzywdy. Ale przecież mogłem wykorzystać swoją wiedzę i pozycję! Tomografia mózgu nic nie wykazała, za to w zatokach wyraźnie widać było polipy. Nawet nie w zatokach – w nosie. Rzecz w sumie niezbyt groźna, po prostu facet będzie musiał przejść prosty zabieg. Na skutek zmian ciśnienia polipy uciskały na naczynka i żyły, i to powodowało bóle głowy. Wiedziałem, że kilkutygodniowa zwłoka mu nie zaszkodzi i wdrożyłem w życie swój plan. – Wyniki nie są złe. Ma pan polipy i można je operować, to rutynowy zabieg – powiedziałem zgodnie z prawdą, a zaraz potem zacząłem się z nią ostro rozmijać: – Ale zanim zdecyduje się pan na operację, która jednak zawsze jest inwazją, chciałbym się czegoś dowiedzieć. Bo może uda się przeprowadzić inne leczenie? – Niech pan pyta. – Tego typu schorzenia często są efektem nadmiernych emocji – zacząłem zmyślać. – Nie przeżywał pan ostatnio jakichś stresów? – No – zawahał się. – Trudno powiedzieć… Znaczy, w pewnym sensie tak, mam dość skomplikowaną sytuację… uczuciową. Jestem w dość trudnym związku. – To może być to – pokiwałem głową, jednocześnie zastanawiając się, kiedy on się zorientuje, że bredzę. – Być może warto zrezygnować z tego, jak pan mówi, trudnego związku, dla własnego zdrowia? – Ale jakie to ma znaczenie? – zdziwił się. Zacząłem mu tłumaczyć wpływ stanów emocjonalnych na organizm. Wyjaśniłem, że tak zwana toksyczna miłość potrafi zniszczyć zdrowie, a nawet zabić. Człowiek nie wie, co jest dla niego dobre, co szkodliwie, a ciało wie. Nie mam pojęcia, jakim cudem – jednak mi uwierzył! Czułem niesmak, że oszukuję faceta, że wciskam mu jakieś ciemnoty, lecz z drugiej strony miałem szaleńczą nadzieję, że dzięki temu odzyskam Alę. I postanowiłem iść po trupach – w przenośni oczywiście – byleby tylko osiągnąć cel. I chyba mi się udało. Ala pewnego dnia wróciła do domu załamana. Widziałem, że płakała Oczywiście, zapytałem, co się stało. Powiedziała, że pokłóciła się z mamą. Nie dopytywałem. Starałem się być miły i czuły, jeszcze bardziej niż do tej pory. Doceniła to. Już po tygodniu zauważyłem, że ma dla mnie więcej czasu. Pewnego wieczoru zaproponowała nawet, żebyśmy wyszli gdzieś tylko we dwoje. Niewiele mówiła, za to podczas powrotnego spaceru przytuliła się do mnie, tak jak dawniej. A tydzień temu powiedziała, że nie zasługuje na moją miłość, ale że jest bardzo szczęśliwa, że ją ma. Udałem zdziwienie, lecz nie drążyłem tematu. Adam ma wyznaczoną wizytę za dwa tygodnie. Powiem mu, że są postępy, żeby nadal trzymał się obecnej drogi życiowej. Jeszcze nie wiem, kiedy mu wyznam, że jednak operacja jest konieczna. Ale zrobię to na pewno, w końcu jestem lekarzem i nie chcę go krzywdzić. Niech jednak jeszcze trochę pocierpi, zasłużył na to. A poza tym ja muszę mieć pewność, że odzyskałem Alę w stu procentach! Czytaj także:Mój były mąż okazał się mordercą, ale to na mnie wszyscy wydali wyrokJestem samotną matką i mam raka. Jeśli umrę, syn trafi do domu dzieckaIwona prawie rozwiodła się z mężem, ale zrezygnowała. Nie chciała wstydu Jestem wysokim, szczuplym i silnym mezczyznom. Z wyksztalcenia i powolania jestem zootechnikiem. Mam duze gospodarstwo rolne ukierunkowane na hodowle zwierzat gospodarskich. Szukam dziewczyny, która nie bedzie sie bala ciezkiej pracy, zechce zyc zemna na wsi. Docenia stare dobre wartosci rodzinne, jest katoliczka.
Zapomniałem(am) hasła Zaloguj Mężczyzna szuka żony — dobra matka i kochanka Zarejestruj się za darmo! Dołącz teraz Klikając przycisk powyżej, udzielasz nam jednoznacznej zgody na naszą Politykę prywatności, w tym użycie profilowania do znajdowania dopasowań, oraz zgadzasz się na nasze Warunki użytkowania Szukam żony po 40 — gdzie mogę, samotny mężczyzna, ją znaleźć? Dziś kobieta często szuka partnera w sieci i LetsDate to świetna okazja na randki z samotnymi kobietami. Nieważne czy mężczyzna, czy kobieta, portal oferuje możliwość spotkania wymarzonego partnera na naszej stronie. Wiek użytkowników nie ma znaczenia, a mężczyzna szuka żony w każdym wieku online. Wystarczy założyć profil na portalu i rozpocznij wyszukiwanie partnerów. Jest to bardzo proste i składa się z kilku etapów: wypełniamy krótki wniosek; użytkownik czekana moderację konta; użytkownik uzupełnia profil; mężczyzna jest zadowolony z wygodnych opcji serwisu, gdy szuka żony na portalu. Jeśli mężczyzna szuka żony w internecie, jego szanse wzrastają na naszym portalu, gdzie jest wiele kobiet o równym wieku, zainteresowaniach i hobby. Zarejestruj się na stronie naszego portalu już teraz i bez żadnych ograniczeń uzyskasz dostęp do obszernej bazy użytkoników. Od czego zacząć szukanie żony Mężczyzna szuka żony — od czego zacząć? Możemy poznawać samotne kobiety na portalu randkowym bez formalności. Wystarczy wybrać odpowiednie kryteria wyszukiwania. Przede wszystkim należy przyjrzeć się bliżej profilom wybranych kobiet, żeby sprawdzić, czego dokładnie one szukają na portalu. Szukam żony na starość i na stronach portalu można poznać samotne o różnym wieku i umawiać się z nimi na randki. Nie ustalamy żadnej granicy wiekowej dla naszych użytkowników. Strona posiada filtry, umożliwiające wyszukania według: płci; miejscowości zamieszkania; zainteresowań; kryteriów wiekowych. Wchodząc na profil wybranej kobiety, możemy sprawdzić jej wiek, kogo szukają, jakie mają pasje i inne ważne informacje. Po dokonaniu rejestracji na stronie mężczyzna, który szuka żony, może śmiało logować się do profilu i korzystać ze wszystkich opcji, w tym tez możliwości prowadzenia rozmowy via czat i umówienia się na randki w życiu realnym. Zarejestrować się na portalu i szukam zony na LetsDate może każda osoba w wieku od 18 lat. Wystarczy zaakceptować Regulamin portalu i cieszyć się randkowaniem online i w rzeczywistości. Bogaty facet szuka żony — na co mężczyźni zwracają uwagę Mężczyzna szuka pięknej bogini czy kumpeli do pogadania? Co zdecydowanie odrzuca facetów od kobiet? Poniżej przedstawiamy trochę faktów, które rzucają światło na to, czy mężczyzna szuka żony przy wyborze partnerki zwracają szczególną uwag na kobiety, które wydają im się świetnymi kochankami czy dobrymi kandydatkami na matki. Szukam żony na całe życie — jakie cechy są wówczas dla mnie najważniejsze? Niezależna i wyluzowana to nie wariant na żonę? Przede wszystkim musi być zadbana, nieć ładne włosy i paznokcie. Ale nie powinna zakładać zbyt wulgarnej odzieży. 30% mężczyzn decydowało się na ślub dlatego, że ich rodzice akceptowali ich partnerki i mieli o nich pozytywne wrażenie. To oczywiście przyspieszało decyzję o małżeństwie. Mężczyzna często szuka w swoich wybrankach przede wszystkim życzliwości i lojalności, rozrywkowe i seksowne kobiety według nich nadają się tylko na związki bez zobowiązań. Bogaty facet szuka żony i nie zwraca uwagi na wygląd zewnętrzny przyszłej żony, używając określeń typu ''seksowna'' czy ''piękna''. Oni koncentrują się głównie na cechach podstawowych charakteru swoich wybranek. Mężczyźni uwielbiają ładne modelki, jednak raczej jako obiekty westchnień, ale nie jako życiowe partnerki. Seksualna przygoda z wysoką, piękną kobietą to marzenie, które jest godne spełnienia, jednak przed małżeństwem mężczyzna szuka żony i woli powiedzieć ''tak'' prostej kobiece, z której na pewno wyjdzie dobra matka. Szukam żony na całe życie na stronie LetsDate Po rejestracji na stronie naszego portalu należy uzupełnić swój profil. Żadna kobieta nie zwrócić uwagi na pusty profil mężczyzny. Co mężczyzna może dodać: swoje moto; jaką kobietę szuka mężczyzna; swoje zainteresowania; wiek i miejscowość. Lekarz szuka żony i może opisać to na swoim profilu, podać również inne ważne informacje: gdzie pracuje, jak lubi spędzać czas wolny, jak wygląda, jaka jest jego wymarzona partnera. Nie ma żadnych ograniczeń, dotyczących informacji, które możemy podać na swoim profilu. Możemy napisać po prostu “jestem Władek szukam żony” i tyle. Portal randkowy LetsDate spełnia swoje podstawowe zadania i nawet więcej. Najwybredniejsze użytkownicy, zarówno mężczyzna, jak i kobieta, na pewno znajdą tam to, czego tak długo szukali. Ogromna ilość ogłoszeń matrymonialnych przyciąga codziennie tysięcy nowych użytkowników z kraju i nie tylko. Przejrzysty design strony, dobry kontakt z obsługą klientów, zrozumiała witryna i szybkie działania to coś, czego tutaj nie brakuje. Nasza strona internetowa jest prosta i intuicyjna, a czas, który będzie potrzebować mężczyzna, który szuka żony na jej zrozumienie to zaledwie kilka minut. Witryna wykonuje swoją najważniejszą opcję – możliwość obejrzenia anonsów, umówienia się na randki i poznanie wymarzonego partnera czy partnerkę. Dojrzałe Kobiety Puszyste Kobiety Samotne Matki Szukają Partnera Starsze Panie Portal Dla Samotnych Po 50 Spotkania Samotnych Po 40 Bezpieczne Randki Dobre Zdjęcie Profilowe Ogłoszenia Matrymonialne Pierwsze Spotkanie Azjatki w Polsce Dziewczyny Z Ukrainy Katolicki Portal Randkowy Spotkania w Okolicy Randki Katowice Randki Trójmiasto Randka w Warszawie Randki w Krakowie Randka w Łodzi Randka we Wrocławiu Randka w Poznaniu Randka w Szczecinie Randka w Bydgoszczy Randka w Lublinie Randka w Białymstoku Randki w Częstochowie Randka w Radomiu Randka w Toruniu Randka w Rzeszowie Randka w Kielcach Randka w Olsztynie Randka w Bielsku-Białej Randka w Zielonej Górze Randka w Rybniku Randka w Opolu Randka w Gorzowie Wielkopolskim Randka w Elblągu Randki w Płocku Randka w Wałbrzychu Randka we Włocławku Randka w Tarnowie
Na dowód swoich przekonań analizowali świąteczny odcinek „Rolnik szuka żony”. W sieci szalały wykadrowane zdjęcia Ady, a ich autorzy upierali się, że u dziewczyny widać już ciążowy brzuszek! Wybranka Michała nie miała zamiaru nabierać wody w usta. - Nie jestem w ciąży ziomki. Lubię jeść – skomentowała Ada na Instastory.
W poniedziałkowe popołudnie media obiegła wstrząsająca informacja o śmierci zaledwie 56-letniego Krzysztofa Pachuckiego, znanego widzom TVP1 z programu Rolnik szuka żony. Pan Krzysztof wystąpił w ósmej edycji show, w ramach której na swoje gospodarstwo na Mazurach zaprosił grupę kandydatek, w tym i Bogusię, z którą ostatecznie ożenił się w listopadzie ubiegłego roku. Niektórzy wiedzieli, że małżeństwo od samego początku napotykało wiele przeszkód na drodze do szczęścia. Super Express poinformował, że Krzysztof od długiego czasu zmagał się z depresją i to właśnie ona miała być bezpośrednią przyczyną jego samobójczej śmierci. W kolejnych publikacjach Super Express zaznaczył, że doniesienia o samobójstwie bohatera Rolnik szuka żony potwierdziła Komenda Powiatowa Policji w Olecku. Krzysztof miał przed paroma dniami opuścić dom. Jego ciało z kolei znaleziono na terenie gospodarstwa w czwartek (2 czerwca).Zobacz także: Marta Manowska: "Rolnicy mają wielkie przywiązanie do rodziny, imponuje mi to"Dziennikarze tabloidu skontaktowali się z sąsiadami gospodarza w celu ustalenia dokładnych okoliczności jego śmierci. Poszukiwały go trzy radiowozy i straż pożarna. Funkcjonariusze przeczesywali całą okolicę. Ostatecznie to Bogusia znalazła ciało Krzysztofa, który powiesił się w oborze. Jeden z sąsiadów odciął sznur, na którym wisiał Krzysztof - podaje za anonimowym źródłem Super relacji sąsiadów wdowa po zmarłym przeżywa teraz wyjątkowo ciężkie chwile. Na szczęście może liczyć na wsparcie dorosłych dzieci swojego męża z poprzedniego małżeństwa. Bogusia jest zrozpaczona śmiercią Krzysztofa. Wciąż przebywa w jego gospodarstwie, rzadko wychodzi z domu. Towarzyszy jej syn Krzysztofa, który specjalnie przyjechał z Poznania, gdzie mieszka na co dzień - cytuje tabloid. Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji i chcesz porozmawiać z psychologiem, dzwoń pod bezpłatny numer 116 123 lub 22 484 88 01. Listę miejsc, w których możesz szukać pomocy, znajdziesz też TUTAJ. Oceń jakość naszego artykułu:Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze wszystkich patocelebrytow. Depresja to podstępna choroba. Ten kto na nią choruje nie chwali się tym na insta,tak jak to robią dzisiejsze gwiazdeczki. Promowanie się na tym jest karygodne. Ten kto naprawdę choruje postępuje podobnie do Krzysztofa. Szkoda chłopa Szkoda Bogusi, taki widok jej zafundowałSzkoda kobiety, facet chory i to niestety jest bardzo przykre że sobie nie poradził z depresją, ale jednocześnie zniszczył jej psychikę, takie emocje zafundował....Napewno nigdy nie zapomni tego widoku.. Straszne to.. Znaleźć ciało ukochanego człowieka.. :(Super express to hieny i wy tez,jak mozna takie prywatne rzeczy ujawniac..gdzie sie podzialo człowieczeństwo Najnowsze komentarze (159)Nie sądzę by się tak samo skończyło. Te 2 babki, które wcześniej od niego odjechały nie wzbudziły by w nim takich emocji. One dbały o siebie, chciały być szczęśliwe, a nie szukały faceta na siłę, żeby obrączkę nosić, bo "co we wsi powiedzą". A oni oboje ze wsi, chłop z babą zamieszkali pod jednym dachem to ślub musiał być. Tam po miesiącu było już nieciekawie, jeszcze byli bez ślubu, jakie oni mieli miny na nagraniu, ktoś to pamięta? Myślicie, że te dwie babki trwałyby nieszczęśliwe z chłopem? A on z niej bohaterkę robi, bo z nim wytrzymuje, po miesiącu, po jego akcjach. Ktoś tu jest zaburzony totalnie. W takich sytuacjach zawija się wrotki i tyle cię widzieli, a nie idzie się jeszcze przed ołtarz i przysięga. Z drugiej strony zawsze jest akcja i reakcja. Bogusia cicha woda na nagraniach, a koleżanki mówiły że dobrze im potrafi szczekać poza kamerami. Wy myślicie, że dla swojego męża była inna? Dlaczego sam się wcześniej nie zabił, z tej samotności i nieszczęścia?Bogusia mu dowalila jak nikt wcześniej Syn nie wspierał ojca w programie,teraz towarzyszy jego żonie ,bo o majątek się Pana Krzysztofa w programie, miałam wrażenie, że jest dwubiegunowy. Sama cierpię na tę chorobę i wiele objawów się zgadzało. W dodatku miał raczej szybkie zmiany faz. Niestety - tym razem epizod depresyjny był zbyt silny... Wyrazy współczucia dla bliskich. A ja mam takie pytanie. Jeśli były już niepokojące objawy choroby wcześniej dlaczego nikt z rodziny, znajomych i sąsiadów nie poinformował programu lub samej Pani B. Jeśli produkcja wiedziała o chorobie tego człowieka to dlaczego dopuszczono go do programu ? Jeśli Pani B wiedziała to Po co tak szybki slub ? Niestety dochodzę do smutnego wniosku ze ta historia fajnie sie sprzedawala w tv i schow must go on. Smutne to...Sępy dziennikarskie wywlekają tak przykre ma czegoś takiego jak depresja, to zwykłe użalanie się nad sobą osób które lubią marudzić więc nie ośmieszajcie się Hahah sobie dyndał rolniczek haaha pewnie Boguśke zobaczył nago w ciągu dnia buhahahahahahahahahahahahahahaBylo dlugo zyl z zona ,ktora pila alkohol i go na dodatek zdradzala,s on wychowywal troje dzieci,czyli wspolzycie z pijana kobieta na pewno nie jest ciekawe a jeszcze go zdradzala pewnie z facet nie mial latami normalnego wspolzycia tu spotkal normalna,czysta,apetyczna kobiete warta grzechu i seks na pewno mu nie wychodzil,bo majac zone pijaczke i sam wychowywal dzieci to seks mu nie byl w glowie i ta sfere na dlugie lata Bogusia chetna,zdrowa,mila apetyczna czekala na ten seks a on nie przychodzil i facet skonczyl ze jakich maloNie jestem lat lecze depresje. Jestem bardziej normalna od tych zdrowych co dostają szału z byle głupstwa. Ale o tych co jawnie mówią o chorobie mówi się się. Nie wszyscy chcą popełnić samobójstwo. Depresja to śmiertelna choroba ... Około 20% przypadków kończy się udaną śmiercią samobójcza Co roku w Polsce w ten sposób umiera killa tys osob.. Dbajmy o siebie, bądźmy życzliwi i czujni depresja to podstępna choroba nie mówmy komuś idź pobiegaj, zjedz czekoladę..Ponoć krótko przed śmiercią Krzysztof był u księdza odnośnie procedury unieważnienia ślubu kościelnego - może dostał negatywną odpowiedź .... Swoją drogą - czy można starać się o unieważnienie kościelnego ślubu/ małżeństwa , po kilkunastoletnim w nim pożyciu i spłodzeniu kilkorga dzieci ..... Dla mnie to jest co najmniej dziwne. Co Wy tak tej Bogusi bronicie? Myślę, że gdyby się z nią nie związał, nadal by żył. A tak... Przecież Święta, uczestniczka programu i rywalką Bogusi o względy Krzysztofa sama powiedziała, że Bogusia przed kamerą jest sympatyczna, miła, uśmiechnięta, a za kamerą jej zachowanie jest zupełnie inne... Także nie wiadomo o co poszło i czemu doszło do takiej tragedii. Jak był sam ze swoją depresja to żył, a po przyjściu Bogusi... Coś mi tu nie pasuje.
Elżbieta Czabator nie znalazła szczęścia w ostatniej, 8. edycji "Rolnik szuka żony". Zdecydowała się na Marka, choć o jej względy zabiegał też Stanisław. Teraz może trochę tej Łukasz Sędrowski pojawił się w 5. edycji tego popularnego show. Wzbudzał wiele emocji wśród widzów, podobnie jak jego związek z Agatą. Ostatecznie para rozstała się, a rolnik rozpoczął nowe życie. Teraz jednak postanowił o sobie przypomnieć. Sędrowski był gościem "Pytania na śniadanie", gdzie zachęcał wszystkich mężczyzn do badań kontrolnych. Jednak przede wszystkim opowiedział o swojej walce z rakiem. Pod koniec zeszłego roku okazało się, że ma nowotwór złośliwy jądra. Ta diagnoza go zmroziła. W pewnym momencie dostrzegł, że coś się dzieje z jego jądrem. Zdecydował się na wizytę u lekarza. Okazało się, że od razu trzeba przeprowadzić pilną operację, na którą Łukasz w ogóle nie był gotowy. - Pojechałem na urologię do Łomży do szpitala, gdzie dowiedziałem się, że będę mieć operację (...). Nie byłem przygotowany absolutnie, ani mentalnie, ani organizacyjnie – nawet piżamy nie miałem. Nie przypuszczałem, że jeśli taka sytuacja ma miejsce, to coś ze mną jest nie tak, że jestem tak bardzo chory – mówił Łukasz z "Rolnik szuka żony". Operację przeszedł we wrześniu zeszłego roku. Na szczęście okazało się, że nie ma przerzutów, ani nie jest potrzebne dalsze leczenie onkologiczne. - Miałem orchidektomię [red. zabieg operacyjny polegający na usunięciu jądra]. Szybka operacja, szybki wypis no i rekonwalescencja. Później były badania. Po USG, RTG, badaniu krwi i tomografii okazało się, że nie mam przerzutów, chemia i naświetlania są niepotrzebne – dodaje. Rolnik apeluje, żeby mężczyzn chodzili na badania, mimo strachu i wstydu: - Panowie, trzeba się badać. Róbmy wszystko, żeby nie zostawiać partnerki, najbliższych, kredytu, tylko walczyć o swoje życie. Ważna jest diagnoza i błyskawiczna reakcja. Zobaczcie – siedzę tutaj, wszystko jest w porządku! - zapewniał rolnik. Sonda Chodzisz na badania kontrolne? WSZYSTKO o Rolnik szuka żony 8 | ESKA XD - Hotplota #34
Pochodząca z Jordanii Salma wiedzie życie przeciętnej nastolatki. Szczególnie przykłada się do nauki - marzy bowiem, aby w przyszłości zostać lekarzem i pomagać dzieciom. Nie wie jednak, że najbliższa rodzina ma w stosunku do niej inne plany Dziewczynka w wieku 13 lat zostaje wydana za mąż za piętnaście lat starszego Ahmada.
Łukasz Sędrowski z "Rolnik szuka żony" pojawił się w "Pytaniu na śniadanie", gdzie mówił o swojej poważnej chorobie. Jak się o niej dowiedział? O co apeluje? Zobaczcie! Łukasz Sędrowski z piątej edycji "Rolnik szuka żony" pojawił się w "Pytaniu na śniadanie", gdzie opowiedział o swojej walce z rakiem - kilka miesięcy temu rolnik usłyszał dramatyczną diagnozę - złośliwy nowotwór jądra. Jak się dziś czuje kontrowersyjny uczestnik hitu TVP 1? O co apeluje? Zobaczcie, co zdradził Sędrowski! Łukasz z "Rolnik szuka żony 5" o walce z rakiem jądra Łukasz Sędrowski wziął udział w piątej odsłonie "Rolnik szuka żony" - wzbudzał mieszane uczucia widzów, a o jego związku z Agatą fani dyskutowali przez długie miesiące. Po hucznych zaręczynach Łukasz i Agata z "Rolnik szuka żony" ogłosili rozstanie. Choć od tamtych wydarzeń minęło już sporo czasu, o Sędrowskim znów jest głośno. Właśnie pojawił się w studiu "Pytania na śniadanie", gdzie opowiedział o swojej dramatycznej walce z rakiem! We wrześniu 2021 roku Sędrowski z "Rolnik szuka żony" pokazał zdjęcie ze szpitala, teraz zdradził, dlaczego tam trafił: Stwierdziłem, że coś jest nie tak, że jedno jądro miałem nieco większe. Mówiłem jednak: wstydzę się, nie pójdę do lekarza, boję się – mówił Łukasz Sędrowski w „Pytaniu na śniadanie”. Do wizyty u lekarza Łukasza namówiła jego aktualna partnerka. Diagnoza była dramatyczna: nowotwór złośliwy jądra. – Pojechałem na urologię do Łomży do szpitala, gdzie dowiedziałem się, że będę mieć operację (...). Nie byłem przygotowany absolutnie, ani mentalnie, ani organizacyjnie – nawet piżamy nie miałem. Nie przypuszczałem, że jeśli taka sytuacja ma miejsce, to coś ze mną jest nie tak, że jestem tak bardzo chory – mówił Łukasz z "Rolnik szuka żony". Zobacz także: "Rolnik szuka żony": Anna Bardowska pokazała się bez doczepów. Jest zadowolona z metamorfozy? Archiwum TVP 14 września 2021 roku Łukasz miał operację: – Miałem orchidektomię [zabieg operacyjny polegający na usunięciu jądra]. Szybka operacja, szybki wypis no i rekonwalescencja. Później były badania. Po USG, RTG, badaniu krwi i tomografii okazało się, że nie mam przerzutów, chemia i naświetlania są niepotrzebne – mówił Łukasz Sędrowski. Na koniec wizyty w "Pytaniu na śniadanie" Sędrowski zaapelował, żeby mężczyźni regularnie się badali: Panowie, trzeba się badać. Róbmy wszystko, żeby nie zostawiać partnerki, najbliższych, kredytu, tylko walczyć o swoje życie. Ważna jest diagnoza i błyskawiczna reakcja. Zobaczcie – siedzę tutaj, wszystko jest w porządku! - zapewniał rolnik. Zobacz także: "Rolnik szuka żony": Kamila pokazała, jak o siebie dba! Kto towarzyszył jej podczas ćwiczeń Archiwum TVP

Małgorzata Tomaszewska od pewnego czasu nie pojawia się w "Pytaniu na śniadanie". Kilka dni temu poinformowała, że jest chora. Teraz nagrała dla fanów nowy film, na którym pokazuje

Wcale nie chodzi o panie, proszące o polecenie godnej zaufania kliniki leczenia niepłodności. Te potrzebują raczej – zaufanego dawcy spermy.– Jestem 35-letnią kobietą i pragnę sama wychować dziecko. Szukam dawcy spermy (mile widziany wysoki blondyn). Jestem z Warszawy i szukam osoby z bliskich rodzaju ogłoszeń w sieci można znaleźć na pęczki. Dlaczego kobiety uciekają się do takich właśnie sposobów na zostanie matkami? W przeważającej większości przypadków motywy są podobne: brak odpowiedniego partnera, instynkt macierzyński, uciekający czas. Rozwiązanie, takie jak samotna adopcja mimo, że dozwolone w naszym kraju, jest w rzeczywistości bardzo mało popularne. Również zapłodnienie pozaustrojowe nasieniem anonimowego dawcy cieszy się mniejszym powodzeniem niż właśnie zapłodnienie – „metodą ogłoszeniową”.Chcę zostać zapłodnionaPomocy w zapłodnieniu szukają nie tylko samotne panie: – Jestem tutaj, bo szukam dawcy z małopolskiego. Moj mąż nie może mi dać dzidziusia, dlatego pisze tutaj. Musi mieć ciemne włosy, zielone lub niebieskie oczy – wyjaśnia antosia. To, czy mąż antosi również włącza się w poszukiwania, czy też nie ma o nich pojęcia, pozostaje kwestią domysłu… Mniej wątpliwości w tym zakresie budzi wpis Any_M: Jestem z Łodzi. Szukam dawcy z grupą krwi 0 RH +/. Skoro grupa jest jasno określona, widocznie taką właśnie posiada „nieskuteczny” parter. A co za tym idzie – tylko dziecko z podobnym czynnikiem będzie w stanie przekonać go o niespodziewanym ojcostwie…Dla większości poszukujących dawcy spermy małżonek, głównym powodem okazują się problemy z zapłodnieniem. Czasami jednak tym, co popycha zamężne kobiety do wystawienia ogłoszenia okazuje się zwyczajny – brak okazji: Szukam zdrowego mężczyzny, ze wszystkimi badaniami, który zechciałby mnie zapłodnić. Mam 34 lata, jestem z województwa mazowieckiego – pisze kazza. – Mam już jedno dziecko. Chcę mieć drugie, ale od paru lat nie mogę spotkać się ze swoim mężem w odpowiednich terminach. Szukam Pana, który nie będzie chciał jakichś fenomenalnych pieniędzy, ponieważ nie jestem bogata, za to będzie dyskretny i nie będzie chciał utrzymywać kontaktu z dzieckiem. Preferuję spotkania w hotelu…Atrakcyjny wygląd, określony kolor oczu i dobry stan zdrowia to jedne z najczęściej stawianych przez panie warunków, choć trzeba przyznać, że przyszłe mamy bywają też bardziej wymagające. Niektóre życzą sobie od partnera wysokiego IQ, a są i takie, którym zależy na „żywym dowodzie” łóżkowej skuteczności: – Jestem mężatką, mąż nie może mieć dzieci. Jestem po badaniach, 100% zdrowa… – zapewnia ANA. – Szukam przystojnego chłopaka/mężczyznę, który będzie miał sporo zalet, nieprzeciętną inteligencję i prezencję. Najlepiej takiego, który już spłodził pomogę…Co ciekawe, mało które ogłoszenie pozostaje bez odzewu. Większość wywołuje istną lawinę propozycji… Z reguły panowie ograniczają się do lakonicznych odpowiedzi: Witam, chętnie pomogę, proszę o kontakt mailowy to standard. Zdarzają się jednak i bardziej kuszące oraz szczegółowe oferty: – Proszę o kontakt, bardzo chętnie pomogę, jestem wyjątkowo zdrowym i wyjątkowo płodnym brunetem, wiek 34 lata, 190 cm, oczy piwne, szczupły, krew (ARh+), absolwent filozofii UMK w Toruniu, aktualnie pracownik naukowy Polskiej Akademii Nauk w Warszawie…. Dobre geny okazują się często używanym przez panów argumentem. No bo jak tu nie pokusić się na taką propozycję?– 44 lata., geny ludzi długo żyjących – 87l. i 99l., w mojej rodzinie nie było chorób genetycznych, spłodzony przeze mnie syn jest mistrzem świata – zapewnia skłania panów do odpowiedzi na tego rodzaju ogłoszenia? Niektórzy twierdzą, że chęć „zostawienia czegoś po sobie”, ale w tego rodzaju szczytne idee trudno uwierzyć, patrząc na wiek oferentów: Witam, mogę pani pomóc zajść w ciąże, 26 lat, 176 wzrostu, grupa krwi 0 rh+, ciemno brązowe włosy, oczy piwne. Wspomniany motyw również wydaje się wątpliwy, kiedy czytamy propozycje panów, sugerujące doświadczenie w „zawodzie”: – Hej. Chętnie Ci pomogę – we wszystkich przypadkach zapłodnienie następuje od razu. Mam 183 cm wzrostu, jestem szatynem – pisze medicosamigos39. Podczas gdy niektórych motywów można się domyślać, poznanie innych wymaga już osobistego kontaktu: – Jarek 53, niebieskie oczy, blondyn, teraz siwy – pisze o sobie jaktychcesz1.– Spłodziłem dwóch synów, przystojni, zdrowi, nie ma w mojej rodzinie chorób genetycznych ani raka, mam jeszcze propozycje, ale o tym na spotkaniu, nie chodzi o małżeństwo…—Nie wszyscy być może mają tego świadomość, ale w sieci istnieje nawet specjalne forum, poświęcone dosłownie – „robieniu dzieci”. Swoje miejsce znajdą tam zarówno panie, poszukujące dawców spermy, jak i panowie, czujący potrzebę zapładniania… Patrząc na owe zjawisko z boku – każdy odnosi korzyści. Jedna strona realizuje swoje marzenie o rodzicielstwie, druga – o szybkim zarobku bądź zwyczajnym zaspokojeniu seksualnych potrzeb. Bo po co korzystać z usług pań na telefon, skoro trzeba im płacić? Tutaj można dostać wszystko nie tyle za darmo, co jeszcze – za dobre pieniądze. Jedyną stroną, która może się okazać pokrzywdzona w tym całym „biznesie”, jest ta trzecia – dziecko. Czy gdy dorośnie i zapyta o ojca, jedyne co matka będzie w stanie mu powiedzieć to to, że był blondynem o niebieskich oczach…? DZo6.
  • 5bxb8vl113.pages.dev/78
  • 5bxb8vl113.pages.dev/77
  • 5bxb8vl113.pages.dev/52
  • 5bxb8vl113.pages.dev/96
  • 5bxb8vl113.pages.dev/49
  • 5bxb8vl113.pages.dev/25
  • 5bxb8vl113.pages.dev/96
  • 5bxb8vl113.pages.dev/31
  • jestem lekarzem szukam żony